Problem

[pinki]

Witam,
mam na imię Michał, 25 lat. Piję już od paru lat z małymi przerwami.
Od jakiegoś czasu denerwuje mnie, że muszę wypić chociaż 1 piwo każdego dnia ale oczywiście na 1 piwie się nie kończy. Nie chce chodzić na terapię czy do AA lecz wiem, że mam z tym problem lecz wolę spróbować bardziej wirtualnie np. tutaj.
Nie wiem co do końca robić gdy budzę się obiecuję sobie, że już więcej nie piję bo marnuję tylko ciężko zarobione pieniądze a gdy przychodzi wieczór znów to samo.
Mam ogromny problem i nie wiem co robić...

[Elżbieta Kalinowska]

Witaj Michale, piszesz, że masz ogromny problem i nie wiesz co robić. A co byś chciał osiągnąć w wyniku tego robienia. Co byś chciał zrobić z tym swoim „jednym” piwem dziennie?

[romanj522]

Cześć pinki i witaj Elu cooo???? myślałaś że mnie wcięło -oooo nie to tak wstępnie do Was .
Teraz coś z konkretów dla pinki cytat na początek z Ciebie pinki " Nie chce chodzić na terapię czy do AA lecz wiem, że mam z tym problem lecz wolę spróbować bardziej wirtualnie np. tutaj."

pinki zgoda =pij tylko wirtualne piwa np: tutaj i wszędzie HEJ może być wirtualny żywiec zagłoba tyskie czy jakieś tam .
Nie oszukuj się ,jak widzisz że masz problem to każda minuta zbliża Ciebie do MAŁO JUŻ WIRTUALNEGO DNA -byłem tam

---

Ja chodzę sobie na grupę wsparcia i nie powiem na początku też miałem opory ale tam można naprawdę pogadać o naprawdę wszystkim i jest super.
Odnoszę wrażenie że u Ciebie co jest normalne przecież działa STRACH PRZED NIEZNANYM też tak miałem na początku .
Jak nie wleziesz do wody to na piasku pływać się nie nauczysz
I cytat z Ciebie "Mam ogromny problem i nie wiem co robić..." i teraz podpowiem , nie trać czasu ,popłyń z powrotem ,kiedy nie musiałeś tego piwa a na grupie podpowiedzą jak to robić skutecznie ,trzymam za TWOJE ŻYCIE bo możesz dużo wygrać albo przegrać i to nie będzie wirtualne.
romanj522 -jak KASANDRA

[Elżbieta Kalinowska]

no fakt - zastanawiałam się gdzie Cię wcięło Fajnie że jesteś z powrotem - cicho nam się tu ostatnio zrobiło. Pozdrawiam