Strona główna
Rozpoznawanie własnych emocji, uczuć - Wersja do druku

+- Strona główna (http://www.leczmy-alkoholizm.org/forum)
+-- Dział: Tematyczne (/Forum-tematyczne)
+--- Dział: Dorosłe dzieci alkoholików (/Forum-dorosle-dzieci-alkoholikow)
+--- Wątek: Rozpoznawanie własnych emocji, uczuć (/Thread-rozpoznawanie-wlasnych-emocji-uczuc)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14


RE: Rozpoznawanie własnych emocji, uczuć - Alex - 21-06-2011 23:11

Cieszę się ogromnie Big Grin i witam serdecznie Członkinię. Przypominam, że pierwsze zgrupowanie drużyny jest w niedzielę Smile Będę trzymała kciuki za to żeby udało Ci się uzbierać jakiś materiał do analizy Smile

Normalnie czasami myślę, że moja emocjonalność jest jak walizka z drugim dnem. Otwieram sobie tą walizkę, wyciągam, wyciągam i w końcu stwierdzam: pusto, wszystko wyjęłam. Ale jak tak dalej idę sobie z tą walizką, to dochodzę w którymś momencie do wniosku, że coś ciężko mi się z nią idzie i ciąży mi ona niewspółmiernie do zawartości... I trzeba się wtedy zatrzymać i ponownie ją przeszukać. Grzebię, męczę się, próbuje po omacku wyczuć co tam jest, zgadnąć, a jak w końcu uda mi się dokopać do tego, co na drugim dnie, to okazuje się, że tam wielgachne kamienie, kupa złomu i jakieś powojenne niewypały hehe.


RE: Rozpoznawanie własnych emocji, uczuć - mycha88 - 21-06-2011 23:18

Hahaha, Alex, genialna metafora Big Grin
To ja już wiem, czemu mnie ciągle plecy bolą -bo ja swoje emocje noszę w ogromnym plecaku Big Grin również z drugim dnem Wink
Oki, dzisiaj wtorek to zaraz przed snem zapiszę pierwsze notki w dzienniczku a w niedzielę zgrupowanie Big Grin
Dodam jeszcze, że dzisiaj rozpoznałam strach, a zaraz potem uczucie wsparcia i bliskości ze strony obecnej przy mnie osoby Smile


RE: Rozpoznawanie własnych emocji, uczuć - Alex - 21-06-2011 23:30

No ja też mam problemy z kręgosłupem. Michu również narzekała na ból pleców. Pora wyłożyć te otwarte walizy na stół i wreszcie nauczyć się rozpakowywać je dokładnie, bo garba dostaniemy w końcu. Wierzę, że nasza dzienniczkowa drużyna poradzi sobie z tym wyzwaniem i niczym saperzy będziemy już wkrótce rozbrajać wszystkie bomby zamiast dźwigać niewypały Wink

Mycha, Ty to dzisiaj chyba zapiszesz kilka stron Tongue Ale cicho, sza, ja nic nie mówiłam Big Grin
(21-06-2011 23:18)mycha88 napisał(a):  Dodam jeszcze, że dzisiaj rozpoznałam strach, a zaraz potem uczucie wsparcia i bliskości ze strony obecnej przy mnie osoby Smile

Ja myślę, że było coś jeszcze Tongue, ale nie będę Ci podpowiadać Wink


RE: Rozpoznawanie własnych emocji, uczuć - mycha88 - 22-06-2011 10:09

(22-06-2011 03:05)Michu napisał(a):  Jesli chodzi o zeszyt to nie umiem. Hahaha. No na serio, nie wiem jak to robić, jakieś głupoty mi wychodzą. Sad

Próbuj Michu, nie ważne, co Ci tam wyjdzie, czy będą to (jak to nazwałaś) "głupoty". Może z nich wyjść jednak coś dobrego na przyszłość, jakaś wartość i pomoc Smile
Przyznam, że ja też nie wiem, czy dobrze to pojęłam i czy prawidłowo wypisuję ten dzienniczek, ale staram się, chociaż wczoraj siedziałam nad tym i mimo, że przypominałam sobie sytuacje z dnia, to niektórych odczuć nie umiałam nazwać słownie. Musiałam się długo zastanawiać. No ale coś tam popisałam Wink


RE: Rozpoznawanie własnych emocji, uczuć - Alex - 23-06-2011 13:41

Dziewczyny, z tym bólem pleców, to pisałam pół żartem i nieco nagięłam fakty Tongue bo niekoniecznie jest tak, że boli od nierozpoznanych emocji - to byłoby zbyt duże uproszczenie. Chociaż w moim przypadku ból kręgosłupa miał ścisły związek z silnym napięciem emocjonalnym w jakim żyłam. Relaksacja mi tu bardzo pomogła.

Michu, pisz sobie tam co zdołasz, a w niedzielę pomyślimy nad tym czy robisz to prawidłowo. Proponuję spotkać się tu w niedzielę o 21.


RE: Rozpoznawanie własnych emocji, uczuć - mycha88 - 23-06-2011 18:51

(23-06-2011 13:41)Alex napisał(a):  Michu, pisz sobie tam co zdołasz, a w niedzielę pomyślimy nad tym czy robisz to prawidłowo. Proponuję spotkać się tu w niedzielę o 21.

Tak jest Michu, pisz to, co Ci się uda, a potem jakoś się nad tym zastanowimy.
Hmm, jeśli tylko mój biedny brzuszek, moje skołatane serce, moje zszargane nerwy oraz pogoda mi pozwolą, to na niedzielę wieczór akurat mam pewne plany i mam ogromne, szczere pragnienie, że uda się je zrealizować. Mam nadzieję, że nie będziecie mi miały tego za złe Blush


RE: Rozpoznawanie własnych emocji, uczuć - Alex - 24-06-2011 02:37

Ja niestety muszę odwołać całą akcję. Przepraszam dziewczyny za zamieszanie związane z tym wszystkim.


RE: Rozpoznawanie własnych emocji, uczuć - mycha88 - 27-06-2011 02:24

Spokojnie, nic się nie stało, przełożymy to na inny raz Wink


RE: Rozpoznawanie własnych emocji, uczuć - mycha88 - 05-07-2011 09:56

No cóż, dzienniczek emocji nie wypalił również w moim przypadku. Chyba nie nadaję się do tego jednak. Spisuję sobie wydarzenia i przeżycia z dnia w zeszyciku, ale akurat taka forma opisywania "sytuacja - emocje, uczucia" zbyt mnie przerosła Confused

Ogólnie ostatnio mam straaaaszne, okrooopne wręcz wahania nastroju. Objawy mam w zasadzie podobne do tych, które występują w "dwubiegunie" z tą różnicą, że we wspomnianym zaburzeniu okresy manii i depresji występują naprzemiennie co kilka tygodni, a u mnie one się zmieniają czasem nawet co kilka/naście godzin Sad nie wiem, co robić, nie umiem sobie z tym poradzić.Huh