Strona główna
Lęk przed nową pracą - Wersja do druku

+- Strona główna (http://www.leczmy-alkoholizm.org/forum)
+-- Dział: Tematyczne (/Forum-tematyczne)
+--- Dział: Dorosłe dzieci alkoholików (/Forum-dorosle-dzieci-alkoholikow)
+--- Wątek: Lęk przed nową pracą (/Thread-lek-przed-nowa-praca)



Lęk przed nową pracą - Carmen - 11-05-2013 03:34

Pięć lat temu wypowiedziałam umowę o pracę. Praca w korporacji dla mniej jest najgorszą ze wszystkich. Nie odnajdywałam się w wyścigu szczyrów, dwulicowości, gierkach i imprezach pracowniczych.
Z moich obserwacji wynika, że nie ma w takich instytucjach miejsca dla wrażliwych osób ceniących dobry dobry smak, poszanowanie drugiego człowieka i przestrzegających podstawowych zasad dobrego wychowania. Wszyscy "Korpo" uważają, że są tolerancyjni, nie znając znaczenia tego słowa.
Popisują się między sobą, kto bardziej dokuczy, wyśmieje "czarną owcę", która nie chce się integrować. Bo niby z kim? Picie piwa w knajpach i kiwanie się w rytm muzyki bez żadnej wymiany myśli jest stratą czasu.
Opowiadanie o podbojach seksualnych też mało kogo interesuje, kto ma chociaż odrobinę przyzwoitości.
Przez ostatnie 5 lat byłam " wolnym strzelcem" Przez 4 lata projektowałam wnętrza a od roku zajmuję się grafiką internetową. W obu przypadkach dbam o szczegóły i wiem, ze wykonuję dobrą pracę, której nie można się powstydzić.
Niestety obecna sytuacja zmusza mnie do szukania pracy. Nie umiem pozyskiwać klientów. Wydaje mi się, że jak do kogoś pójdę, aby zaproponować swoje usługo to mnie nie zrozumie, że będę mówiła od rzeczy i niezrozumiale. Boję się odrzucenia, odmowy, złego potraktowania.
Te wszystkie zahamowania są tym bardziej niezrozumiałe, gdyż w sytuacjach kiedy mnie ktoś zaczepi jestem straszną gadułą.

Obecnie jestem przed wysłaniem CV. Już przeraża mnie sama myśl o nowym miejscu, obowiązkach, których nie znam i ludziach. Najgorsi są Ci ludzie.
A żyć przecież jakoś trzeba.

Jak poradzić sobie z lękiem przed nową pracą?


RE: Lęk przed nową pracą - Carmen - 13-05-2013 16:02

Boję się rzeczy nowych, chociaż one też mnie bardzo pociągają.
Ale ten lęk przed nieznanym na samym początku jest niewspółmierny do sytuacji. Zdaję sobie z tego sprawę bardzo dobrze. Rozum wszystko ogarnia natomiast emocje nie. Wtedy są mdłości, bóle brzucha i zajadanie albo mdłości.

Co do niezrozumienia, to nie wiem skąd się to bierze. Może z góry myślę o odrzuceniu. Że nie potrafię tak elokwentnie i spokojnie rozmawiać jak mój mąż. W mojej głowie kłębią się myśli i uczucia, których często nie jestem w stanie wypowiedzieć.

Co do klienta, to trzeba urodzić się handlowcem. Nie każdy ma taki dar i ja go właśnie nie mam. I sprostanie tej nowej sytuacji jest po prostu frustrujące.

Ale wczoraj nabrałam jakiejś pewności siebie i chęci szukania nowej pracy. Zatem piszę nowe cv i mam nadzieję, że uda mi się naleźć coś co wzbogaci moje doświadczenia. I, że rozmowa o pracę nie będzie dla mnie przerażająca Smile


RE: Lęk przed nową pracą - agtagt - 04-06-2013 17:54

Nie jest to przepis na to, jak z lękiem sobie poradzić ale
przesyłam Ci lin do artykułu o korporacjach, warto poczytać
http://facet.wp.pl/kat,1034185,wid,15510167,wiadomosc.html?ticaid=110b59.
Miłego czytaniaSmile


RE: Lęk przed nową pracą - queen - 27-08-2013 10:07

Ja pierwszą pracę mam jeszcze przed sobą, ale na samą myśli o tym też się boję.