Strona główna
Nie umiem mówić - Wersja do druku

+- Strona główna (http://www.leczmy-alkoholizm.org/forum)
+-- Dział: Tematyczne (/Forum-tematyczne)
+--- Dział: Dorosłe dzieci alkoholików (/Forum-dorosle-dzieci-alkoholikow)
+--- Wątek: Nie umiem mówić (/Thread-nie-umiem-mowic)



Nie umiem mówić - mały_miś - 22-09-2012 10:56

Wczoraj przyszła mi do głowy jedna metafora.

Całe życie nie mówiłem o sobie i swoich problemach, uczuciach i emocjach i wydawało mi się to okej. Teraz wiem, że jest to jedna z cech DDA, z którą trzeba walczyć. Czuję się jak niemowlę, które zaczyna coś mówić, ale nikt mnie nie rozumie. Żona musi się domyślać o co mi chodzi. Takie coś doprowadza mnie do złości. Jestem zły sam na siebie, że nie umiem mówić. Boję się, że źle mnie zrozumie, nie będę potrafił tego odkręcić i wyniknie niepotrzebna kłótnia z tego.

Mieliście taki etap w swojej terapii??

Pozdrawiam Was kochani!!


RE: Nie umiem mówić - MarKu - 05-10-2012 21:06

(22-09-2012 10:56)mały_miś napisał(a):  Całe życie nie mówiłem o sobie i swoich problemach, uczuciach i emocjach i wydawało mi się to okej. Teraz wiem, że jest to jedna z cech DDA

Hmmm, ja często tak robię. Jestem DDA?


RE: Nie umiem mówić - Duzy Mis - 16-02-2013 16:56

Ja tez nie umiem mowic. Ucze sie . Ciezko mi idzie. Jestem na etapie ze musze sie komus wygadac ,poniewaz przelewa mi sie moja czarka .
Doskonale Cie rozumiem maly_misiu


RE: Nie umiem mówić - Duzy Mis - 17-02-2013 12:13

Dzieki Smile
zobaczymy
Pewnie w miare potrzeby bede pisac.


RE: Nie umiem mówić - queen - 02-09-2013 15:01

Tak, zawsze można się wygadać na forum. Mi bardzo to pomaga.


RE: Nie umiem mówić - popo14 - 09-09-2013 18:19

Oj, znany temat. Ja zawsze miałem problemy z tym mówieniem i wypowiadaniem się publicznie. Od czasu, gdy uczęszczam na mitingi organizowane w internecie i chodzę w realu na grupę wsparcia, udało mi się to zwalczyć i mam luz. A tak długo mi to przeszkadzało..


RE: Nie umiem mówić - sisterg - 10-09-2013 22:43

Witam serdecznie jestem tu nowa znalazłam to forum przypadkowo,jestem DDD od pół roku uczęszczam na terapie indywidualną.Dziś terapeutka wyszła z propozycją terapii grupowej,mam milion myśli,boje się...nigdy nie mówiłam nikomu o sobie o swoich problemach,zawsze wszystko trzymałam w sobie,moje problemy moja sprawa i nic nikomu do tego.Ogromnym krokiem było to iz udałam się do ośrodka w swoim mieście i podjęłam się terapii,zanim zaczęłam mówić o sobie minęło sporo czasu,nie mogłam się przełamać,to było jak wyburzanie ogromnego muru który przez lata urusł do niewyobrażalej wysokości oraz grubości.Teraz kiedy mam podjąć decyzję o terapii grupowej wpadam w panikę-na samą myśl o takiej formie,że będę musiała po raz kolejny mówić o sobie i to nie jednej osobie lecz kilku...Proszę powiedzcie mi jak wygląda taka terapia grupowa i czy mój strach jest słuszny czy bezpodstawny...


RE: Nie umiem mówić - sisterg - 11-09-2013 10:48

Dziękuję Smile Michu Twoja odpowiedź troszkę mnie podniosła na duchu Smile
Mam prawie miesiąc na zdecydowanie się na terapię grupową,moja terapeutka wyjechała na urlop,spotkanie z nią dopiero 8 października.Nie naciska na mnie z podjęciem decyzji,ona tylko wyszła z propozycją,ponieważ wróciłam do punktu wyjścia.Grupa rusza od listopada,terapia trwa 9miesięcy.
Cieszę się,że natrafiłam na to forum... Smile
Pozdrawiam.