Aktualny czas: 20-05-2024, 13:49 Witaj! (LogowanieRejestracja)

Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 2 Głosów - 5 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Rozpoznawanie własnych emocji, uczuć
Autor Wiadomość
mycha88 Offline
Member
***

Liczba postów: 239
Dołączył: Mar 2011
Reputacja: 0
Post: #121
RE: Rozpoznawanie własnych emocji, uczuć
Eh no i znowu zagwozdka - jak sobie z tym radzić? :/
To się przecież wie, że nie zawsze wszystko musi być źle z mojego powodu, ale jednak jedno się myśli, a drugie się odczuwa. Dlaczego rozum i serce chodzą innymi ścieżkami? Każdy swoje i nigdy się nie mogą zgrać razem :/

"Na półkę z napisem >>złudzenia<< nerwowo zerkają me sny"
19-06-2011 16:29
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Alex Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 285
Dołączył: Mar 2011
Reputacja: 0
Post: #122
RE: Rozpoznawanie własnych emocji, uczuć
(19-06-2011 16:10)mycha88 napisał(a):  Czyli może być np. tak:
po jednej stronie -> ciocia była zdenerwowana, zdradzały ją ruchy i gesty;
po drugiej stronie -> czułam się winna, bałam się, że to moja wina i analizowałam swoje ostatnie zachowanie
:/
dobrze zrozumiałam jak to robić?

Tak, właśnie o to chodzi. Tylko że bez żadnej analizy: ciocia coś tam, a ja poczułam to, to i to.

(19-06-2011 16:10)mycha88 napisał(a):  A tak przy okazji - też macie albo miałyście czasem tak, że jeżeli ktoś obok Was jest w złym humorze, albo nerwowy, to zastanawiacie się, czy to nie przez was, analizujecie i macie dziwne poczucie winy mimo tego, że kompletnie nie wiadomo, jaka jest przyczyna złego samopoczucia tamtej osoby?

Przez całe życie miałam identycznie. Jak tylko działo się coś złego w otoczeniu, zastanawiałam się co mam z tym wspólnego i co zrobiłam nie tak. Pojawiał się lęk, poczucie winy i złe myślenie o sobie. I powiem Ci, że to bardzo utrudnia życie. Długo by pisać na ten temat. Taki ktoś, to idealny materiał do wykorzystywania - wystarczy wzbudzić poczucie winy i on się wszystkim zajmie. Dużo nad tym pracowałam - uczyłam się oddzielać rzeczy, za które jestem odpowiedzialna od tych za które nie jestem. Chyba całkiem nieźle mi to wyszło, chociaż jeszcze czasami odezwie się stary schemat. W tym momencie utrudnia to to jeszcze czasami bronienie się w różnych sytuacjach, bo jeśli ktoś ma do mnie pretensje, złości się, próbuje wywierać presję, to w pierwszym odruchu jeszcze czasami szukam winy w sobie. Ale pocieszające jest to, że można faktycznie dużo zmienić na tym polu.
19-06-2011 16:30
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
romanj522 Offline
Member
***

Liczba postów: 151
Dołączył: Jan 2011
Reputacja: 0
Post: #123
RE: Rozpoznawanie własnych emocji, uczuć
Ja na terapii miałem "Dzienniczek uczuć " jako przedmiot obowiązkowy Smile i jest to w przybliżeniu przypisanie,albo inaczej nazwanie co czuję w danym momencie i np:
-dobiega miły zapach z kuchni -czuję zadowolenie i głód
-spotkałem kogoś komu jestem winien np: pieniądze -czuję zakłopotanie i wstyd że jeszcze nie oddam albo jeśli oddaję -to z pewnością zadowolenie i ulgę bo już nie jestem dłużny
-znalazłem się w towarzystwie osoby której nie lubię,czuję złość i zdenerwowanie
To takie parę przykładów jak to u nas było a miało służyć właśnie nauce rozpoznawania uczuć ,z tym że uczucia są zależne przede wszystkim od sytuacji a nie od mojego chciejstwa i jeśli sytuacja jest taka to uczucie jest też takie.
Nie zawsze jednak jest adekwatne do sytuacji i wtedy warto nad nim popracować bo np; jeśli czyjeś zachowanie warte jest tylko mojego zdenerwowania,a moje uczucia idą dalej i oprócz zdenerwowania to dochodzi jeszcze panika,albo furia i co tam jeszcze to muszę popracować żeby to zmienić.
W naszym dzienniczku nie było miejsca na czyjeś uczucia tylko na swoje czyli powinienem się starać żebym to ja się dobrze i pewnie czuł ze swoimi uczuciami a nie ktoś z moimi.
Myślę że nie bardzo zawile opisałem jak u nas na terapii było z dzienniczkiem. Smile
19-06-2011 16:43
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Alex Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 285
Dołączył: Mar 2011
Reputacja: 0
Post: #124
RE: Rozpoznawanie własnych emocji, uczuć
Dzięki romanj za ten głos kogoś doświadczonego Smile

Ja już nawet zaczęłam - wzięłam największy i najgrubszy zeszyt jaki miałam w domu i zamierzam go całego zapisać Big Grin Trochę śmisznie się czuję zakładając taki a la pamiętnik w wieku lat 30stu, ale w tym momencie moja desperacja sprawia, że zrobię wszystko, co tylko znajdę/ ktoś mi podpowie.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-06-2011 16:49 przez Alex.)
19-06-2011 16:49
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
romanj522 Offline
Member
***

Liczba postów: 151
Dołączył: Jan 2011
Reputacja: 0
Post: #125
RE: Rozpoznawanie własnych emocji, uczuć
To naprawdę pomaga w korekcie tych "nieadekwatnych" bo już na drugi dzień po przeczytaniu z dnia poprzedniego miałem obraz taki bez emocji jak zareagowałem uczuciami a jak mogłem to zrobić inaczej bez szkody dla przedewszystkim siebie- chociaż początki nie były łatwe,bo starałem się konformistycznie tłumaczyć że jednak tak musiało być cociaż wcale nie musiało ,no ale troszkę pracy i dzisiaj idąc na obiad na zaczepkę o papierosa zareagowałem bez emocji -po prostu "nie palę " Smile Smile Smile
(19-06-2011 16:49)Alex napisał(a):  Dzięki romanj za ten głos kogoś doświadczonego Smile

Ja już nawet zaczęłam - wzięłam największy i najgrubszy zeszyt jaki miałam w domu i zamierzam go całego zapisać Big Grin Trochę śmisznie się czuję zakładając taki a la pamiętnik w wieku lat 30stu, ale w tym momencie moja desperacja sprawia, że zrobię wszystko, co tylko znajdę/ ktoś mi podpowie.

Smile a ja dzisiaj "zadedykowałem" Ci coś z Geperd jest w jaka piosenka siedzi Ci w głowie -może się spodoba ,nawet w teledysku jest motyl
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-06-2011 17:00 przez romanj522.)
19-06-2011 16:56
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Alex Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 285
Dołączył: Mar 2011
Reputacja: 0
Post: #126
RE: Rozpoznawanie własnych emocji, uczuć
Ja mam przede wszystkim nadzieję, że zidentyfikuję to, przed czym próbuję uciekać...
A wiecie co, ja zawsze wstydziłam się tego, że coś czuję. Od kiedy pamiętam, nigdy nikomu nie przyznawałam się, że w ogóle coś czuję, bo wydawało mi się, że powinnam się tego wstydzić. Nie pytajcie mnie skąd ten wstyd. Pewnie uczuć towarzyszących uczuciom i emocjom było więcej - wydaje mi się, że również miewałam poczucie winy z tytułu tego, że coś czuję. No ale ja normalna nie jestem, więc pewnie nikogo tym nie zdziwiłam Confused.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-06-2011 17:06 przez Alex.)
19-06-2011 17:00
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
romanj522 Offline
Member
***

Liczba postów: 151
Dołączył: Jan 2011
Reputacja: 0
Post: #127
RE: Rozpoznawanie własnych emocji, uczuć
No ale Dżem może zostaw bo też lubię ,ale pozwalam sobie przekleić ten link do posłuchania i pooglądania, naprawdę ładne
http://www.youtube.com/watch?v=y5q1TGRnp...re=related
19-06-2011 17:10
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Alex Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 285
Dołączył: Mar 2011
Reputacja: 0
Post: #128
RE: Rozpoznawanie własnych emocji, uczuć
Mam pomysł. Skoro wszystkie planujemy założyć dzienniczek, to może umówimy się, że za tydzień podzielimy się wnioskami z tygodnia zapisywania uczuć i emocji?
19-06-2011 21:28
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Alex Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 285
Dołączył: Mar 2011
Reputacja: 0
Post: #129
RE: Rozpoznawanie własnych emocji, uczuć
I co taka cisza? Nie ma chętnych do dzienniczkowej drużyny? Ja sama pracować nad emocjami nie będę Undecided Nie to, że Was szantażuję czy coś, ale wiecie, jak ja tak dalej będę uciekać od emocji, to jeszcze w jakieś uzależnienie popadnę i będziecie mnie miały na sumieniu Wink
21-06-2011 22:00
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
mycha88 Offline
Member
***

Liczba postów: 239
Dołączył: Mar 2011
Reputacja: 0
Post: #130
RE: Rozpoznawanie własnych emocji, uczuć
Dobra, ja spróbuję coś wypisać Wink tylko mam nadzieję, że na zamiarach się nie skończy Big Grin

"Na półkę z napisem >>złudzenia<< nerwowo zerkają me sny"
21-06-2011 22:57
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Ataki paniki-brak ujścia emocji-wpływ na ciało Kaja 1 5,593 13-03-2012 22:07
Ostatni post: Kaja
Heart Jak sobie radzić ze złością [split] Rozpoznawanie własnych emocji, uczuć Alex 19 23,648 16-06-2011 21:35
Ostatni post: romanj522

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości