Aktualny czas: 30-04-2024, 05:32 Witaj! (LogowanieRejestracja)

Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Medytacja
Autor Wiadomość
Kas Offline
Junior Member
**

Liczba postów: 5
Dołączył: Mar 2013
Reputacja: 0
Post: #1
Medytacja
Przeczytalam sporo tematow na forum, bardzo podoba mi sie atmosfera pelna zaufania, szczerosci, checi pomocy i szacunku.

Posty bardzo mi pomogly w zrozumieniu siebie - czytajac innych - czytam siebie ale tym razem stoje z boku co sprawia ze moge obiektywnie na spojrzec na swoje problemy i widziec je takimi jakie sa a nie przez pryzmat swoich doswiadczen.

Chcialabym sie podzielic z wami jedna technika ktora bardzo mi pomogla w okresie najwiekszej emocjonalnej burzy w zyciu.

Bylo to rok temu, i nie wiem czy moje zycie wlasnie sie popsulo czy wkoncu zaczelo naprawiac.

Historia dluga i skomplikowana, rezultatem byla ogromna chec ucieczki ( co zawsze robilam gdy mialam wziasc odpowiedzialnosc i podjac decyzje, w pewnym sesie podejmowalam - i byla to ucieczka -hihi ale dzieki temu zwiedzilam pol swiata Wink ... ah tak chcialam uciec i odseparowac sie od calego swojego swiata. Wyjechalam na miesiac do Indi do przepieknego kraju...w ktorym co sie okazalo... a to ze nie tylko nie potrafie odpoczywac i czulam ( a to juz postep ze czulam) jakbym pedzila gdzies w zabojczym tepie, nie wiadomo dokad, po co i dlaczego, nie wiedzialam jak sie zatrzymac. Nie ustannie gdzies biegalam, gubilam lub zapominalam rzeczy... i niestety tak wygladalo cale moje zycie. Pod koniec pobytu " przypadkiem" trafilam na kurs medytacji.... i chyba pierwszy raz w zyciu swiadomie odpoczelam, zaczely plynac strumieniami lzy.

Po powrocie chaos i metlik w glowie powrocil, postanowilam kontynuowac kurs.

Przede wszystkim sie wyciszylam na tyle aby funkcjonowac w ciagu dnia, wraz z kontynuacja medytacji, zaczelam poznawac i czuc siebie, swoje zmeczenie, swoje grnice, rozpoznawac i sznowac swoje emocje, czas, potrzeby, starania, przestalam bac sie wystapien publicznych, krytyke przyjmowac, weryfikowac lub ignorowac, bzduzry ktore wczesniej doprowadzaly mnie to pasji teraz jakos przechodza obok.

Gdy miewam napady paniki w ciagu dnia- skupiam sie na swoim oddechu az do czasu dopoki fala emocji opadnie.

Medytuje 2 razy dziennie - rano i wieczorem godzinie, fakt wymaga to determinacji i sily ale wyniki sa dla mnie bardzo zadowalajace a wlozony trud sie zdecydowanie oplaca.

Jest sporo technik medytacji - ja akurat trafilam na kurs vipassana, mi bardzo bardzo pomoglo, mysle terapia uratowlam mi zycie - gdy moje zludne poczucie bezpieczenstwa leglo w gruzach, dzieki medytacji moja terapia dzialala wyjatkowo efektywnie i po kilku miesiacach odkrylam w sobie ukryte przed 30 lat " wewnetrzne dziecko" .

Jest sporo technik medytacji - ja akurat trafilam na bezplatny kurs vipassana w Polsce.

Przepraszam, ze sie tak rozpisalam ale pomyslalam ze dzielac sie doswiadczeniem, ktos byc moze sprobuje nauczyc sie medytacji i tak jak u mnie zapoczatkuje ona piekne choc wymagajace trudu zmiany w zyciu.
08-03-2013 14:36
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
Medytacja - Kas - 08-03-2013 14:36
RE: Medytacja - Duzy Mis - 12-03-2013, 11:02
RE: Medytacja - Kas - 12-03-2013, 15:57

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości