misia
Junior Member
Liczba postów: 6
Dołączył: Jun 2013
Reputacja: 0
|
RE: Nienawiść...
Droga Michu,
Uczęszczałam już na terapię dla DDA i spośród wszystkich możliwych sesji terapeutycznych to właśnie ta wniosła w moje życie najwięcej pozytywnych zmian, ale przyszedł czas, kiedy właściwie wszystko zostało już omówione i przepracowane na tyle moim zdaniem, na ile to było możliwe. Chyba po prostu pewnych rzeczy nie da się wyczyścić tak do końca. Nie jesteśmy komputerem, z którego dysku pewne niechciane pliki można usunąć TRWALE. Coś zawsze pozostanie w pamięci i podświadomości i będzie się odzywać w najmniej oczekiwanym i pożądanym momencie.
Michu, dziękuję Ci za tak miłe słowa na mój temat. Może i masz trochę racji; niejedno w życiu już przeszłam. Czasami tylko odnoszę wrażenie, że nie mam zdolności funkcjonowania w trybie "normalnym". Wiem, jak się zachowywać, rozmawiać i żyć z kimś, kto pije, awanturuje się i nie dotrzymuje słowa. Kiedy jednak pojawia się ktoś o zupełnie innym charakterze, osoba pełna jak najlepszych cech, zwyczajnie nie wiem jak się zachować, nie umiem odnaleźć się w takiej sytuacji. To takie obce, nieznane, pełne lęku. Wiem, że to brzmi paradoksalnie, zdaję sobie z tego sprawę, ale jakże ciężko przetłumaczyć to sobie samej na gruncie praktyki...
|
|
10-06-2013 12:06 |
|