Aktualny czas: 25-04-2024, 12:21 Witaj! (LogowanieRejestracja)

Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy warto nakłaniać alkoholika do leczenia
Autor Wiadomość
Alex Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 285
Dołączył: Mar 2011
Reputacja: 0
Post: #31
RE: Czy warto nakłaniać alkoholika do leczenia
Ja też nie chciałabym zostać źle zrozumiana, bo to, co piszę nie oznacza radykalnego: nie pomagać. Musiałabym nie być sobą, żeby coś takiego napisać Wink Nie potrafię odwrócić się od kogoś potrzebującego pomocy. Ale uczę się również obecnie tego, że ja także jestem ważna, że mam swoje potrzeby i prawo do godnego i szczęśliwego życia. I że ta pomoc drugiej osobie musi się mieścić w jakiś rozsądnych granicach. I tu dochodzimy do bardzo ważnej i trudnej kwestii: gdzie jest ta linia, która oddziela jeszcze pomoc od kompletnego zatracenia siebie? Jest to właśnie ta kwestia, na którą moim zdaniem każda osoba bliska alkoholika musi znaleźć swoją odpowiedź. Chciałabym również dodać, że moim zdaniem z uzależnieniem i współuzależnieniem jest jak ze wszystkim w życiu - bywa różnie. Jeden alkoholik wyjdzie z nałogu przy niewielkim wsparciu i bez poważnych strat w życiu rodziny, a inny zniszczy wszystko, co go otacza i pociągnie innych za sobą na samo dno, z którego nigdy się nie odbije.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-05-2011 20:17 przez Alex.)
23-05-2011 20:14
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
romanj522 Offline
Member
***

Liczba postów: 151
Dołączył: Jan 2011
Reputacja: 0
Post: #32
RE: Czy warto nakłaniać alkoholika do leczenia
A teraz Michu tobie też przyznaję rację i też w 100% jeszcze znajdę uzasadnienie z którym zgodzi się każdy bez względu na światopogląd, wyznanie czy przynależność (z wyjątkiem "autodestruktorów" Smile ) jeśli przez nadmierne pomaganie ,rozdawanie i świadczenie dla kogoś stracisz zbyt wiele to nie dość że nie będziesz już mogła pomagać ale sama tej pomocy zaczniesz bardzo potrzebować ,i będziesz mogła mówić o szczęściu jeśli trafisz na kogoś kto BEZINTERESOWNIE CI ją da.
Dlatego wszystko z rozwagą,jeśli czasem można to też należy skorzystać z czyjejś pomocy w pomaganiu i taką pomoc w pomaganiu alkoholikowi powinna iść właśnie z ośrodków do tego przygotowanych.
Niestety takie ośrodki na pewnym etapie podrzucają otoczeniu alkoholika "kukułcze jajo" czyli osobę już niby uświadomioną ale nadal piekielnie potrzebującą alkoholu.
Teraz na moment powrócę do przykładu jedzenia -czy uda się ale tak na serio pytam wpoić psychoterapią przykładami z życia że jedzenie to nie koniecznie że może np iść w piłę pograć albo coś tam innego bardzo głodnemu i że jest syty a następnie spokojnie zostawić go w spiżarni.
Odpowiedż na to pytanie chyba jest kluczowa.
I znowu Alex w 100% zgadzam się z Tobą bo jak we wszystkim i każdej prawie chorobie są beznadziejne przypadki,ale skoro tak zacząłem tymi "%" strzelać to tak króciutko
Po dwie grupy pacjentów:
- jedna leczona konwencjonalnie czyli psychoterapia+ grupy AA + jakieś grupy wsparcia-i po trzech latach pozostaje 3-5 % zachowujących abstynencję
-druga wszystko to co wyżej + farmakologia zmniejszająca "głód alkoholowy -po trzech latach pozostaje 40-65% zachowujących abstynencję czyli zupełnie nie piją a u tych "przegranych" i tak jest widoczne zmniejszenie spożycia czyli chyba warto spróbować
A te dane i wiedzę zaczerpnąłem z kilku można powiedzieć niezależnych źródeł.Nie dawało mi spokoju tylko pytanie że skoro tak skuteczne to tak mało powszechne,no i odpowiedż też znalazłem i to odpowiedź bardzo wiarygodną coć nieco przerażającą ,ale we współczesnym świecie już mało co zaskakuje.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-05-2011 20:52 przez romanj522.)
23-05-2011 20:34
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
mycha88 Offline
Member
***

Liczba postów: 239
Dołączył: Mar 2011
Reputacja: 0
Post: #33
RE: Czy warto nakłaniać alkoholika do leczenia
(23-05-2011 20:34)romanj522 napisał(a):  Nie dawało mi spokoju tylko pytanie że skoro tak skuteczne to tak mało powszechne,no i odpowiedż też znalazłem i to odpowiedź bardzo wiarygodną coć nieco przerażającą ,ale we współczesnym świecie już mało co zaskakuje.

Krótko: A jak brzmi ta odpowiedź?

"Na półkę z napisem >>złudzenia<< nerwowo zerkają me sny"
23-05-2011 21:09
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
romanj522 Offline
Member
***

Liczba postów: 151
Dołączył: Jan 2011
Reputacja: 0
Post: #34
RE: Czy warto nakłaniać alkoholika do leczenia
I jest to prawda ,nawet z doświadczenia własnego wiem jak niewielu z poznanych na leczeniach osób pozostało w trzeźwości .Nie dawno spotkałem znajomego który na terapii mówił tak przekonywająco że nie wróci do picia i co ??? nakazem sądowym "albo terapia albo wiezienie" i chodzi znowu a prawo jazdy pożegnał na 10 lat jak mówił .Dlatego walka z nałogiem naprawdę jest trudna i nieraz mało skuteczna.
I tutaj Michu masz rację każdy by wolał ale po pierwsze nie każdego stać bo alkoholizm to patologia prostą drogą prowadząca do ubóstwa.
Nasze Państwo stać jest na piękną ustawę o zapobieganiu alkoholizmowi a jedyny i dość problematyczny lek refundowany to permazyna (ogłupiaczka-nie wolno prowadzić obsługiwać itd,itp ale zwolnienia L-4 alkoholik nie dostanie,maleńki paradoks ale też z własnego doświadczenia wiem)
A dla Mychu dam odpowiedź jutro bo muszę poszukać stronek na których to jest i wrzucę linki-będzie może bardziej wiarygodne bo ja nieraz to przyznaję proste kwestie umiem zagmatwać a temat zbyt poważny.
Ale tak króciutko spróbujcie sobie wyobrazić że alkoholizm nagle przestał istnieć bo jest skutecznie leczony i ludzie piją tylko okazjonalnie i naprawdę z umiarem to oprucz ogólnej szczęśliwości niektóre gałęzie gospodarki i to każdego kraju dotknąłby niewyobrażalny kryzys.To tylko jedna z przyczyn że tak naprawdę są potężne lobby którym zależy na jak największym spożyciu.Ale to nie wszystko -znajdę linki to powrzucam a teraz "do poduchy" i jak fajnie że mam 4 dychy w kasetce a przy tym żadnej chęci żeby wyjść a sklep nocny mam tak że w kapciach mogę i nikt by nie "ględził" bo sam mieszkam więc jednak to działa SmileSleepy
23-05-2011 21:54
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aska2520 Offline
Member
***

Liczba postów: 88
Dołączył: Feb 2011
Reputacja: 0
Post: #35
RE: Czy warto nakłaniać alkoholika do leczenia
Alez sie naczytalam.... WOW! No i tak.... Uwazam, ze kazdy ma prawo do swojego zdania, jedni chca pomagac i cierpiec, no i trudno ich wolny wybor. Inni chca uciekac od alkoholikow i super, maja prawo i do takiego wyjscia. Dziewczyny w zyciu przeszly wiele jako corki alkoholikow i nie dziwilabym sie jak uciekalyby od kazdego alkoholika w swoim zyciu. Ja sprobuje wesprzec mojego partnera, ale jak dlugo bede w stanie? nie wiem, moze tez w koncu uciekne razem z corka? Nie wiem....
Zegnam sie z wami na troche, bo komputer oddaje do naprawy, wiec nie bede w stanie sledzic co sie dzieje. Trzymajcie sie wszyscy i pamietajcie, ze tutaj musimy sie wzajemnie wspierac, bez wzgledu na roznice pogladowe. PA
23-05-2011 22:22
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
romanj522 Offline
Member
***

Liczba postów: 151
Dołączył: Jan 2011
Reputacja: 0
Post: #36
RE: Czy warto nakłaniać alkoholika do leczenia
Smile No to Pa i napraw szybko kompka
23-05-2011 23:01
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Caramel Offline
Junior Member
**

Liczba postów: 1
Dołączył: Aug 2013
Reputacja: 0
Post: #37
RE: Czy warto nakłaniać alkoholika do leczenia
Witam.

jestem nowa na forum, ale niestety mam problem... Mój ojciec już od lat pije, ostatnio znów karnie przenieśli go do innego miejsca pracy i od dłuższego czasu nie trzeźwieje. Dzwonili z pracy, nie pojawial się tam od początku sierpnia, aktualnie "siedzi" na zwolnieniu lekarskim. Latałam za nim, próbowałam rozmawiać, naczytałam się wszystkiego co jest w necie i wiem, że rozmowa nie ma sensu, jeśli jest pijany. Ale jak z nim rozmawiać jeśli nie trzeźwieje? Jak go nakłonić?
Powiedziałam mu, że jeśli nie będzie chciał z nami się udać na leczenie (podkreśliłam fakt, że idziemy wszyscy), to będziemy się musieli wyprowadzić. Na razie jest na drodze do utraty pracy, bo nie wiem, czy po tym l4, które dostał się tam pojawi.

Wczoraj usłyszałam, że on może się leczyć, ale tylko z uzależnienia od tytoniu... W sumie nieważne z jakiego powodu, byle poszedł z nami do ośrodka. Tylko najgorsze, że on nie widzi problemu. Jak z takim człowiekiem rozmawiać? Już nie wiem co mam robić. Spróbujemy się przeprowadzić do cioci, ale każde rozwiązanie jest tymczasowe. Czy zostawienie go samemu sobie i pozwolenie na utratę pracy będzie dla niego tym "kopniakiem", żeby się ocknął?
Najbardziej się martwię o naszą sytuację finansową... Ja mogę iść do pracy,bo studiuje, ale z pensji mamy musielibysmy sobie sami radzić z rachunkami, a jeszcze moich dwóch młodszych braci się uczy.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-08-2013 15:51 przez Caramel.)
08-08-2013 15:49
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aska2520 Offline
Member
***

Liczba postów: 88
Dołączył: Feb 2011
Reputacja: 0
Post: #38
RE: Czy warto nakłaniać alkoholika do leczenia
Witaj Caramel.

Ja uważam, ze nie zawsze to pomaga, taki kopniak.... Zależy od człowieka.
Ja żyje z kimś kto ma problem i wiem jak to jest martwić się o finanse. To czasami nie jest takie proste o tak się wynieść i zacząć wszystko od nowa.
Szkoda mi takich dorosłych dzieci jak Ty, które muszą zmagać się z alkoholizmem rodziców. Moje córki są jeszczemalutkie, ale kiedyś dorosną i boję się, ze będą miały taki sam problem, jeżeli ja ciągle będę walczyć o trzeźwość ich taty.... Przykre, ze dzieci muszą zmagać się z tym.

I wiedz, ze jakąkolwiek decyzję podejmiecie, nie będzie ona dla was łatwa.
13-08-2013 22:20
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Miro Offline
Banned

Liczba postów: 4
Dołączył: Sep 2014
Post: #39
RE: Czy warto nakłaniać alkoholika do leczenia
Wg mnie warto namawiac kazdego, bowiem wielokrotnie osoby chore - po prostu zapijaja sie na smiercSad A przeciez zal kazdego czlowieka, prawda?!
Niestety, wiele osob jest za slabych psychicznie/fizycznie, aby samemu chciec/moc sobie pomoc. W takim przypadku pozostaje jedynie jakis osrodek zamkniety i taka forma terapii. Takich osrodkow w Polsce jest wiele

Z posta usunęłam części niezgodne z regulaminem forum. Następnym razem proszę się z nim zaznajomić.
//Michu
24-09-2014 14:16
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
agaton Offline
Junior Member
**

Liczba postów: 11
Dołączył: Dec 2014
Reputacja: 0
Post: #40
RE: Czy warto nakłaniać alkoholika do leczenia
Niestety przekonałam się, że nie warto nakłaniać. Można prosić, błagać, grozić, ale to nic nie daje. Póki sam nie będzie chciał. Trzeba obudzić w nim chęć do zmiany, wtedy może się udać.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-12-2014 14:19 przez agaton.)
05-12-2014 14:18
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Jestem żoną alkoholika. gayowa 6 16,535 10-04-2013 21:59
Ostatni post: aska2520
  Czy jest sens wiązać się z alkoholikiem?? ONA 2 8,427 23-04-2012 16:02
Ostatni post: agtagt

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości