Aktualny czas: 09-05-2024, 17:42 Witaj! (LogowanieRejestracja)

Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 2 Głosów - 5 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Rozpoznawanie własnych emocji, uczuć
Autor Wiadomość
Alex Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 285
Dołączył: Mar 2011
Reputacja: 0
Post: #27
RE: Rozpoznawanie własnych emocji, uczuć
Dziękuję Elu za wyłożenie sedna sprawy. Absolutnie święta prawda to wszystko, co piszesz i niestety na własnej skórze doświadczyłam jak działa emocjonalne opancerzenie.

Dorzuciłabym do tego, co piszesz jeszcze taką uwagę, że chyba bardzo często jest tak, że w takich domach to nie tylko sprawy kręcące się wokół uzależnienia mają destrukcyjny wpływ. Myślę, że często w takich rodzinach są również dodatkowe bonusy jak przemoc - fizyczna i psychiczna, zaniedbywanie podstawowych potrzeb bytowych. I te bonusy byłyby niszczące nawet gdyby nie było uzależnienia. Albo w ogóle jakieś deficyty osobowościowe rodziców, które ujawniłyby się nawet bez uzależnienia. Jeśli np jest tak, że matka nie jest osobą empatyczną, jest niezdolna do odzwierciedlenia emocji dziecka, to jeśli na to nałoży się jeszcze alkoholizm, to już w ogóle tragedia. Nie znam statystyk, ale wydaje mi się, że w takich rodzinach bardzo często jest zbieranina wszelkich możliwych niekorzystnych czynników destrukcyjnych, a uzależnienie jest tylko jednym z nich, że rodzice w takich domach mają ze sobą dużo różnistych problemów nie tylko uzależnieniowo-współuzależnieniowych.

Smutne jest to, że to wszystko kształtuje się tak wcześnie, potem człowiek żyje i nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, że z jego emocjonalnością coś nie gra, że mogłoby być inaczej. Dopiero jak wpadnie w uzależnienie, nerwicę, depresję albo wysiądzie mu zdrowie, to ma okazję dowiedzieć się, że coś w nim szwankuje. Ale to jest właśnie jedna z tych rzeczy, które napawają mnie ogromnym smutkiem, kiedy myślę o dzieciach z domów dysfunkcjonalnych - krzywdzeni w rodzinnym domu przez najbliższe osoby idą potem w życie i zbierają kolejne razy od życia i od ludzi. Ileż odwagi, samoświadomości i pracy trzeba zainwestować by pozbyć się tego balastu lub chociaż go pomniejszyć. A nie raz sięgnąć dna cierpienia. To takie niesprawiedliwe...
09-05-2011 14:06
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
RE: Rozpoznawanie własnych emocji, uczuć - Alex - 09-05-2011 14:06

Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Ataki paniki-brak ujścia emocji-wpływ na ciało Kaja 1 5,588 13-03-2012 22:07
Ostatni post: Kaja
Heart Jak sobie radzić ze złością [split] Rozpoznawanie własnych emocji, uczuć Alex 19 23,591 16-06-2011 21:35
Ostatni post: romanj522

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości