Aktualny czas: 28-03-2024, 23:30 Witaj! (LogowanieRejestracja)

Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
I co dalej...
Autor Wiadomość
aska2520 Offline
Member
***

Liczba postów: 88
Dołączył: Feb 2011
Reputacja: 0
Post: #1
I co dalej...
Cisza tutaj u nas ostatnio. Jakos tak nic sie nie dzieje. Moze napisze co slychac u mnie....

Wiec moj partner podjal pierwsza prawdziwa probe leczenia. Chcial sie zaszyc, ale lekarz stwierdzil zeby moze najpierw sprobowal tabletek, a pozniej pomyslal dalej. No i tak zrobil, bierze anticol i probuje.
Tylko nie za bardzo chce isc na terapie, jak rozmawialismy tam z ta pania doktor to ona powiedziala, ze nie kazdy chce chodzic na takie terapie i nic na to nie poradze jak on nie ma na nie ochoty. Zamiast pomoc mi go zachecic, powiedziec ze to bardzo wazne i w ogole to nie. Wiem, ze zmusic sie go nie da, ale co bedzie dalej.
Boje sie bardzo, ze na tej jednej probie sie nie skonczy, ze bedzie ich wiecej, no ale niestety tak to juz czasami bywa. Ciesze sie, ze w koncu zrozumial ze w ogole ma problem, a nie tak jak mowil zawsze ze lubi wypic. Czas pokaze... Mam nadzieje, ze moja rodzina ma jeszcze szanse na normalne zycie, szczegolnie ze fajny z niego czlowiek i szkoda zeby zniszczyl nam i sobie zycie.
Trzymajcie sie.
22-10-2011 19:41
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Elżbieta Kalinowska Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 154
Dołączył: Jan 2011
Reputacja: 0
Post: #2
Esperal i antikol
Różnica między tabletkami anticol i zaszyciem jest tylko taka, że jak się bierze tabletki i chce się pić to można je odstawić, odczekać jakiś czas i pić bez ryzyka, a jak sie ma esperal (zaszycie) to trzeba to sobie wcześniej jakoś spod skóry wydłubać.
Disulfiram to jest substancja czynna zawarta zarówno w esperalu (zaszycie) jak i w anticolu (tabletki) działa w taki sposób, ze zatrzymuje rozkładanie alkoholu w organizmie na etapie gdy jest to silnie trująca substancja i powoduje takie zaburzenie funkcjonowania organizmu, że człowiek może umrzeć. To jest całe lecznicze działanie tej substancji człowiek wie, że jak się napije to go to picie zabije, więc teoretycznie ma większą motywację do nie picia. To nie ma nic wspólnego z leczeniem uzależnienia. Nie łagodzi też w żaden sposób objawów głodu alkoholowego.
Terapia też go nie łagodzi ale daje umiejętności radzenia sobie z nim. A tu nie ma ani złagodzenia ani umiejętności.
Lekarze często nie chcą brać na siebie odpowiedzialności za ew. zgon pacjenta więc robią różne uniki aby to ryzyko zmniejszyć.

Zobacz jak przestać kręcić się w kółko i zacząć szukać rozwiązań. KLIKNIJ >>>
26-10-2011 11:01
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
romanj522 Offline
Member
***

Liczba postów: 151
Dołączył: Jan 2011
Reputacja: 0
Post: #3
RE: I co dalej...
Angel i znowu jestem i zgadzam się ELŻBIETO z Tobą co napisałaś powyżej .
Ja miałem zaszyte to coś i nawet zagrożenie życia nie było w stanie powstrzymać chęci bycia w "TOWARZYSTWIE" i bycia "NA FALI" = 14 kroplówek i cośtam coś żebym nie pożegnał tego świata bo zapiøem bez wydøubywania .
Teraz już rok prawie żyję sobie spokojnie ,nie mam "PRZEMOŻNEJ" potrzeby żeby się napić.
Jestem wiesz ELU w terapii skojarzonej -tzn psycho +farmako terapia i jutro składam aplikację do pracodawcy który musiał mnie zwolnić kiedyś jak piłem =bo piłem a teraz powiedział że jako pracownik byłem super tylko przez alkohol musiał mnie zwolnić,czy coś jeszcze mam dodać ???
TAK był czas kiedy alkohol dominował,wtedy traciłem wszystko.
Teraz jest inaczej Smile
PS .w edytorze coß czcionki nie wchodzá co wida© w tym PS.
23-11-2011 23:32
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  i co dalej... Pionek 4 9,822 29-08-2013 08:29
Ostatni post: queen

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości