|
wiele problemów zamiast jednego
|
|
| Autor | Wiadomość |
Elżbieta Kalinowska
Administrator ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Liczba postów: 154 Dołączył: Jan 2011 Reputacja: 0 |
|
||
| 07-02-2011 17:06 |
|
agtagt
Junior Member ![]() ![]() Liczba postów: 19 Dołączył: Oct 2009 Reputacja: 0 |
|
||
| 08-02-2011 16:05 |
|
romanj522
Member ![]() ![]() ![]() Liczba postów: 151 Dołączył: Jan 2011 Reputacja: 0 |
|
||
| 08-02-2011 23:18 |
|
agtagt
Junior Member ![]() ![]() Liczba postów: 19 Dołączył: Oct 2009 Reputacja: 0 |
|
||
| 10-02-2011 16:37 |
|
romanj522
Member ![]() ![]() ![]() Liczba postów: 151 Dołączył: Jan 2011 Reputacja: 0 |
|
||
| 10-02-2011 20:47 |
|
Elżbieta Kalinowska
Administrator ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Liczba postów: 154 Dołączył: Jan 2011 Reputacja: 0 |
|
||
| 10-02-2011 21:06 |
|
romanj522
Member ![]() ![]() ![]() Liczba postów: 151 Dołączył: Jan 2011 Reputacja: 0 |
|
||
| 11-02-2011 05:59 |
|
Mallory17
Junior Member ![]() ![]() Liczba postów: 5 Dołączył: Feb 2011 Reputacja: 0 |
|
||
| 14-02-2011 13:42 |
|
agtagt
Junior Member ![]() ![]() Liczba postów: 19 Dołączył: Oct 2009 Reputacja: 0 |
|
||
| 15-02-2011 18:13 |
|
Mallory17
Junior Member ![]() ![]() Liczba postów: 5 Dołączył: Feb 2011 Reputacja: 0 |
|
||
| 20-02-2011 12:30 |
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości





Jestem osobą uzależnioną od różnych substancji psychoaktywnych po leczeniu wieloletnią abstynencją. Sama abstynencja wiele nie zmienia. Wiele razy tak próbowałam. Dopiero terapia pozwoliła na rozwiązywanie problemów życiowych. Teraz bywa trudno ale wiem, że zawsze znajdzie się wyjście z sytuacji. Ważne aby człowiek sam nie zostawał sam z swoim problemem. Ja widzę to tak: Problemy wcześniej też były ale łatwiej mi było uciec od nich pijąc, biorąc a teraz je rozwiązuję i okazuje się, że wcale nie jest, to takie trudne. Fajnie Elu, że tu jesteś
Mam nadzieję, że ktoś dołączy.

kiedyś w myślach zrobiłem sobie symulację i postawiłem w tym miejscu nietrzeźwość,i co wyszło ???? Koszmar nawet ptaki na niebie latały pijane a trzeźwych nietrzeźwi kierowali na leczenie z "trzeźwoholizmu"
ale teraz już mieszkam w nieżle wyposażonej kawalerce nie zalegam z płatnościami mam znowu prawo jazdy i Kogoś kogo kocham i z wzajemnością
Pozdrawiam
zupełnie niesłusznie mi odebrał.Na dzień dzisiejszy to jest to kawał czasu i sporo "zepsutych nerwów" a sprawa w sądzie będzie dopiero 4 marca b.r i ta niepewność jak zwykle prowokuje u mnie straszliwą chęć wypicia.Ponieważ z doświadczenia wiem że mógłbym ulec pokusie "znieczulenia" poszedłem dzisiaj do mojej Pani Doktor ,opisałem sytuację i otrzymałem środki antydepresyjne i na spanko bo też miałem z tym kłopot,jak to w stresie.
Nie warto aż tak się tym emocjonować.
Wiem wiem ale kiedyś już wygrałem czyli nadzieja jest,a emocje też, bo zważywszy że jest to moje jedyne źródło utrzymania a znikąd raczej żadnego wsparcia,bo jestem samotny,i żeby było uczciwie to właśnie przez alkohol-to jest o czym myśleć
szkoda że tak późno 