Aktualny czas: 29-03-2024, 11:53 Witaj! (LogowanieRejestracja)

Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 1 Głosów - 3 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
wiele problemów zamiast jednego
Autor Wiadomość
romanj522 Offline
Member
***

Liczba postów: 151
Dołączył: Jan 2011
Reputacja: 0
Post: #21
RE: wiele problemów zamiast jednego
Czyżby temat zawisł bo pytania zbyt trudne albo może kłopotliwe,ja hipotetyczne odpowiedzi znam:
1.pytanie:"Co się takiego stanie gdy partnerka potwierdzi, że lubi tę intensywność?"
odp, Prawdopodobnie powstanie nieszczęśliwy związek współuzależnionych ludzi
2.pytanie:"Dla kogo ryzykowna i na czym polega ryzyko?"
odp.dla obojga partnerów,ponieważ łączy ich zamiłowanie co do np.intensywności przeżywania,ale żeby to osiągać zależni są od czynnika zewnętrznego jakim jest alkohol.-czyli substancja psychoaktywna ,silnie uzależniająca-dalej nie będę się zagłębiał bo kompek coś mi się "wiesza"
09-05-2011 22:18
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
romanj522 Offline
Member
***

Liczba postów: 151
Dołączył: Jan 2011
Reputacja: 0
Post: #22
RE: wiele problemów zamiast jednego
Spróbuję ożywić na nowo ten ciekawy wątek i jako złotą myśl zacytuję fragment posta Elżbiety że po alkoholu : "Jest piękniej, bo to, co przeżywasz bardziej pasuje nie do tego, co jest naprawdę, tylko do tego, czego byś chciał.
Intensywnie przeżywasz swoje iluzje a nie to, co jest."
a w uzupełnieniu mojej ostatniej wypowiedzi dodam że jeśli partnerka ,albo ktoś w podobnej sytuacji(może być nawet własne dziecko zapytane czy przeszkadza mu że tatuś pije) nie wyrazi jawnej dezaprobaty to daje "przyzwolenie" do picia,a to już jest naprawdę niebezpieczne,nawet jeśli teraz nie ma widocznych problemów to kiedy się już pojawią to alkoholik na pewno powie "ale przedtem Ci to nie przeszkadzało" Huh a nigdy na początku picia nie jest aż tak źle żeby narzekać-no ,prawie nigdy
19-06-2011 22:33
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
marimari Offline
Junior Member
**

Liczba postów: 2
Dołączył: Nov 2012
Reputacja: 0
Post: #23
RE: wiele problemów zamiast jednego
nie czuje żebym miała więcej problemów. czuję się wolna. odrodzona. lżejsza. bez ciągłego poczucia winy. może dlatego że dotarłam do dobrych ludzi. w dobre miejsce gdzie moja terapia okazała się prawdziwie leczniczą. Życzę każdemu żeby kiedy będzie gotowy trafił w takie miejsce

Na forum nie reklamujemy ośrodków, bo jest to złamaniem regulaminu, skasowałam nazwę ośrodka, następnym razem będzie ost. //Michu
19-11-2012 23:58
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości