Aktualny czas: 28-03-2024, 16:32 Witaj! (LogowanieRejestracja)

Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Zmiany... na lepsze
Autor Wiadomość
Margerytka Offline
Junior Member
**

Liczba postów: 17
Dołączył: Jul 2011
Reputacja: 0
Post: #1
Rainbow Zmiany... na lepsze
U mnie zmiany.
Pracuję nad sobą, starając się bardziej skupić na sobie i na własnych potrzebach niż na tym, jak pomóc innym. Mijają właśnie trzy tygodnie, odkąd zaczęłam zmieniać swoje nastawienie do różnych spraw.
W przyszłym tygodniu wyprowadzam się od mojego chłopaka, od tej pory będę mieszkać na drugim końcu miasta (prawie) a za to blisko mojego przyjaciela. Z sympatycznymi ludźmi.
Chwilami przerażające wręcz wydaje mi się to, że mam się zastanowić, czego chcę, jakie są moje potrzeby i na tą chwilę własnie na nich się skupić.
Bez angażowania się w jakikolwiek związek przez jakiś czas.
Trzymajcie kciuki żeby było jak najlepiej.
11-09-2011 00:43
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aska2520 Offline
Member
***

Liczba postów: 88
Dołączył: Feb 2011
Reputacja: 0
Post: #2
RE: Zmiany... na lepsze
No GRATULACJE!!! Trzymam kciuki i zycze powodzenia. Skoro zdobylas sie na taki krok, to wszystko musi juz sie ulozyc, bo jestes naprawde silna. Trzymaj sie! Big Grin
11-09-2011 10:37
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Elżbieta Kalinowska Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 154
Dołączył: Jan 2011
Reputacja: 0
Post: #3
RE: Zmiany... na lepsze
(11-09-2011 00:43)Margerytka napisał(a):  U mnie zmiany.
/.../
Chwilami przerażające wręcz wydaje mi się to, że mam się zastanowić, czego chcę, jakie są moje potrzeby i na tą chwilę własnie na nich się skupić.
/.../

W nagrodę za wytrwałość i stawienie czoła swojemu przerażeniu dostaniesz fajne życie, dokładnie takie jakiego pragniesz, bez konieczności zasługiwania na dobre rzeczy.
Życie to taki szwedzki stół z którego możesz brać co chcesz nie oglądając się na pozwolenie innych i ich oczekiwania, nie potrzebujesz niczyjej zgody na sięganie po to czego chcesz ani łaski, też nie musisz spełnić żadnych warunków aby dostawać to czego Ci potrzeba.
W sumie to jest bardzo fajne, naprawdę no i nikogo nie musisz dźwigać na swoich plecach, możesz się wyprostować i podskoczyć, zatańczyć - może Ci się udać - również trzymam kciuki Big Grin

Zobacz jak przestać kręcić się w kółko i zacząć szukać rozwiązań. KLIKNIJ >>>
11-09-2011 22:07
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Margerytka Offline
Junior Member
**

Liczba postów: 17
Dołączył: Jul 2011
Reputacja: 0
Post: #4
RE: Zmiany... na lepsze
W końcu u siebie Smile
Warto było wstać o 5ej, przetrwać kompletny zamęt dzisiejszego dnia, ucieszyć się, że ktoś mi bezinteresownie pomógł w przeprowadzce, żeby wieczorem móc sobie powiedzieć: jestem u siebie i zaczynam zupełnie coś nowego w swoim życiu Smile

Choć, oczywiście trochę się obawiam "nowego".

Trzymajcie kciuki Smile
16-09-2011 23:19
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aska2520 Offline
Member
***

Liczba postów: 88
Dołączył: Feb 2011
Reputacja: 0
Post: #5
RE: Zmiany... na lepsze
Trzymaj sie i powodzenia, dzielna jestes i pewnie wszystko czego pragniesz osiagniesz, dzieki swojej sile Smile
16-09-2011 23:35
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Elżbieta Kalinowska Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 154
Dołączył: Jan 2011
Reputacja: 0
Post: #6
RE: Zmiany... na lepsze
Nowe zawsze trochę straszy nawet jak jest lepsze od starego ;-)

Zobacz jak przestać kręcić się w kółko i zacząć szukać rozwiązań. KLIKNIJ >>>
21-09-2011 21:50
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Margerytka Offline
Junior Member
**

Liczba postów: 17
Dołączył: Jul 2011
Reputacja: 0
Post: #7
RE: Zmiany... na lepsze
Straszy- bo nowego nie znam...

Zmieniło się u mnie trochę. Chwilami to dość niespodziewane i niezaplanowane zmiany Smile
Mogę powiedzieć, że na dobre się przeprowadziłam, w dodatku praktycznie na drugi koniec miasta Wink

Kilka dni temu dowiedziałam się, że bliska mi osoba dostała pracę w moim mieście, okazało się że bardzo blisko mojego mieszkania. Usłyszałam: chyba się do Ciebie wprowadzę. Tak się złożyło, że nasz współlokator obcokrajowiec oznajmił nam że będzie tylko do końca miesiąca, bo pojawiły się jakieś problemy z jego stałym pobytem w Polsce. Efekt? Wygląda na to, że owa bliska osoba zamieszka z nami, a tym samym ponad 100 km odległość między nami zmieni się w odległość między dwoma pokojami w tym samym mieszkaniu Smile Po raz pierwszy od 2 lat.

Poza tym... dalej zdarza mi się popadać w przerażenie "jak ja sobie to wszystko poukładam", ale coraz rzadziej. Patrząc rozsądnie, chcę się teraz zająć sobą, zadbać o swoje potrzeby i zauważyć, czego właściwie pragnę. Nie udaje mi się to czasem, chociaż i tak jest lepiej niż było Smile

Ostatnio dla odreagowania nabyłam sobie piłkę do koszykówki i korzystam z obecności boisk kilka kroków od mojego bloku Smile
21-09-2011 22:11
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  rodzina na krawędzi... mmm 6 14,436 31-07-2013 22:03
Ostatni post: aska2520
  Związki, relacje skazane na niepowodzenie? Margerytka 0 3,027 01-09-2011 11:35
Ostatni post: Margerytka

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości