muffka
Junior Member
Liczba postów: 13
Dołączył: Jul 2011
Reputacja: 0
|
RE: rodzina po przejściach
Mój ojciec przestał pić, ale to niczego nie zakończyło. Nadal między moimi rodzicami panują negatywne relacje, do tego udręką są konsekwencje tego, co się działo w przeszłości - już nawet nie mówię zdrowotne - ale jakieś zaszłe sprawy mojego ojca, od których rozwiązania on ucieka. Wciąż jest dużo strachu i niepewności, co wydarzy się jutro.
Ja się wyprowadziłam, ale również sam ten etap z zasady nie uczynił mnie szczęśliwą. Boję się o swój materialny byt, bo rodzice mi niczego nie zapewnili, a żyjąc poza domem, nie oszczędzam na przyszłość.
I jeśli mówimy o naprawianiu i wybaczaniu, to też nic takiego się nie dzieje. Mój ojciec ma ewidentną chęć poprawy i poczucie winy, ale sytuacja go raczej przerasta - samo odstawienie alkoholu nie zmieniło tego, że wciąż jest niedojrzały, ma problemy z asertywnością, nie umie sobie radzić z wieloma życiowymi sytuacjami, co powoduje, że znów gdzieś tam życiowo się miota itd. i pojawiają się jakieś nowe napięcia i problemy - jak to wszystko widzę, również sprawia mi to dużo bólu.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-08-2011 22:06 przez muffka.)
|
|
13-08-2011 22:01 |
|