mycha88
Member
Liczba postów: 239
Dołączył: Mar 2011
Reputacja: 0
|
RE: Problemy z podejmowaniem decyzji - strach przed podjęciem ryzyka?
Zastanawiam się, czy pod wpływem nagabywania innych nie staram się po prostu spełnić ich oczekiwań i na siłę się uszczęśliwiać. Może jestem w takim momencie życia, że w pewnych sprawach po prostu zwyczajnie nie wiem, co byłoby dla mnie najlepsze i czego chcę tak na 100%? Nie wiem do końca na ten moment, czy to po prostu jest moja osobista chęć wyjścia (bojkotowana wewnętrznymi lękami), czy narzucone postawy znajomych, którzy "wiedzą lepiej", czego mi potrzeba? Gdzie jestem ja w tym wszystkim?
Może właśnie jest w tym jakaś obawa, jak mówi Alex, że nie będzie na kogo zrzucić winy? Że zostanę z tym sama? I znowu trzeba będzie się pogodzić z tym, że po raz n-ty dokonało się niezbyt trafnego w skutkach wyboru, chociaż można było siedzieć spokojnie na tyłku.
Jeżeli pójdę, to w sumie nie wiem, co się zdarzy. Może wreszcie będzie fajnie (jak na jednej z imprez, 2 lata temu, kiedy fajnie się bawiłam, aż pamiętam do tej pory). Ale może będę czuła się źle i poczuję, że straciłam znowu tylko czas. To chyba troszkę tak, jak z wyjazdem Michu do miasta - jest ryzyko i strach, ale jest też i chęć.
Jeżeli zostanę w domu - nie poniosę żadnego ryzyka, ale na pewno będę się czuć nieco zawiedziona, że kolejny raz zwyczajnie stchórzyłam i zwiałam.
"Na półkę z napisem >>złudzenia<< nerwowo zerkają me sny"
|
|
29-05-2011 17:58 |
|