Aktualny czas: 29-03-2024, 13:05 Witaj! (LogowanieRejestracja)

Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Jak prawnie ratować siebie i swoja rodzinę?
Autor Wiadomość
Krystyna 123 Offline
Junior Member
**

Liczba postów: 2
Dołączył: Jul 2011
Reputacja: 0
Post: #1
Jak prawnie ratować siebie i swoja rodzinę?
Jestem żoną alkoholika. Jak mogę zmienić swoje życie jeśli mąż jest alkoholikiem, prowadzi hulaszczy tryb życia, uchyla się od pracy i nie powiela majątku wspólnego, tylko go niszczy. Po 30 latach takiej sytuacji, jestem już zmęczona i nie mam już sił. Niszczy naszą rodzinę materialnie (córki mieszkające za granicą płacą jego długi) i psychicznie. Nie interesuje się opłatami, rachunkami, utrzymaniem samochodu. Dzieci są dorosłe, nie mieszkają już z nami.

Mieszkamy razem w mieszkaniu, które należy do córki z moim notarialnie zapisanym dożywotnim pobytem. Mąż nie jest tu zameldowany. Ma meldunek na wsi i nasze wspólne działki własnościowe za które uchyla się od płacenia podatków.

Jakie są moje prawa? Wolałabym uniknąć rozwodu lub separacji ze względu na koszty. Boję się też jego reakcji na przerwanie mu tak sielskiego życia, bo jest agresywny, szczególnie nie kontroluje się pod wpływem alkoholu. Niszczy sprzęt w mieszkaniu.

Mąż nie pracuje, ma 56 lat, ja mam już swoją emeryturę. Nie nabył prawa do zasiłku i uchyla się od pracy, żyje na mój koszt.

W jaki sposób uwolnić się od pasożyta, który mi grozi?"

Będę wdzięczna za poradę!
11-07-2011 15:24
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Krystyna 123 Offline
Junior Member
**

Liczba postów: 2
Dołączył: Jul 2011
Reputacja: 0
Post: #2
RE: Jak prawnie ratować siebie i swoja rodzinę?
Dziekuje za porade, moze faktycznie powinnam poradzic sie radcy prawnego.

pozdrawiam
11-07-2011 21:37
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
kalinalibiszewska Offline
malina
**

Liczba postów: 11
Dołączył: Aug 2011
Reputacja: 0
Post: #3
RE: Jak prawnie ratować siebie i swoja rodzinę?
do adwokata,a po drugie go spakuj,policja i nie daj sie zastraszyc,to jest wlasnie najgorsze dac sie ponizac alkoholikowi,pokaz mu kto rzadzi,zrob to dla siebie i dzieci,pozdrawiam
06-08-2011 01:30
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Elżbieta Kalinowska Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 154
Dołączył: Jan 2011
Reputacja: 0
Post: #4
RE: Jak prawnie ratować siebie i swoja rodzinę?
(11-07-2011 15:24)Krystyna 123 napisał(a):  Jestem żoną alkoholika. Jak mogę zmienić swoje życie jeśli mąż jest alkoholikiem, prowadzi hulaszczy tryb życia, uchyla się od pracy i nie powiela majątku wspólnego, tylko go niszczy. Po 30 latach takiej sytuacji, jestem już zmęczona i nie mam już sił. Niszczy naszą rodzinę materialnie (córki mieszkające za granicą płacą jego długi) i psychicznie. Nie interesuje się opłatami, rachunkami, utrzymaniem samochodu. Dzieci są dorosłe, nie mieszkają już z nami.

Mieszkamy razem w mieszkaniu, które należy do córki z moim notarialnie zapisanym dożywotnim pobytem. Mąż nie jest tu zameldowany. Ma meldunek na wsi i nasze wspólne działki własnościowe za które uchyla się od płacenia podatków.

Jakie są moje prawa? Wolałabym uniknąć rozwodu lub separacji ze względu na koszty. Boję się też jego reakcji na przerwanie mu tak sielskiego życia, bo jest agresywny, szczególnie nie kontroluje się pod wpływem alkoholu. Niszczy sprzęt w mieszkaniu.

Mąż nie pracuje, ma 56 lat, ja mam już swoją emeryturę. Nie nabył prawa do zasiłku i uchyla się od pracy, żyje na mój koszt.

W jaki sposób uwolnić się od pasożyta, który mi grozi?"

Będę wdzięczna za poradę!

Krystyno, jeśli chodzi o poradę prawną w takiej sytuacji to można ją uzyskać darmowo w ośrodku pomocy społecznej - w Punkcie Informacyjno-Konsultacyjnym, który powinien działać przy Komisji d/s rozwiązywania problemów alkoholowych - właściwie każda gmina czy dzielnica w dużym mieście powinna mieć taką komisję i taki punkt (PIK). W najbliższym Ośrodku Pomocy Społecznej powinnaś dostać informacje na ten temat.
W takim punkcie możesz też dostać wniosek o wszczęcie postępowania o sądowe zobowiązanie do leczenia (więcej na ten temat dowiesz się z mojego artykułu który znajdziesz tutaj: http://ekalinowska.pl/czy-mozna-zmusic-a...o-lecznia)

Napisałaś
Cytat:Wolałabym uniknąć rozwodu lub separacji ze względu na koszty. Boję się też jego reakcji na przerwanie mu tak sielskiego życia, bo jest agresywny, szczególnie nie kontroluje się pod wpływem alkoholu. Niszczy sprzęt w mieszkaniu.
no cóż rozumiem, że chciałabyś uniknąć kosztów, ale w tej sytuacji nie ma rozwiązania "bez kosztowego". Jeśli nic nie zrobisz też ponosisz koszty - utrzymujesz go i godzisz się na stratę tego co on niszczy.
Jak zaczniesz działać aby to zmienić poniesiesz mniejsze lub większe koszty finansowe (może warto przekalkulować co będzie dla Ciebie droższe - rozwód czy pozostanie z człowiekiem, którego utrzymujesz i od którego w zamian dostajesz zniszczenie tego co już jest)
nawet jak znajdziesz jakieś rozwiązanie bezpłatne to i tak będzie koszt emocjonalny takiej zmiany i tego tez chciałabyś uniknąć. On nie będzie zadowolony i Ty to odczujesz. Znów jest kwestia kalkulacji które koszty są bardziej dotkliwe - czy emocje związane z życiem z nim są dla Ciebie większe niż emocje związane z rozstaniem.
Tak czy inaczej nie ma złotego środka i jeśli chcesz coś zmienić to musisz podjąć jakiś trud. Jak nic nie zmienisz tez nie będzie Ci łatwo. Trudna sytuacja.

Jeśli mąż jest agresywny, niszczy sprzęt itp. można wezwać policję i poprosić o założenie "niebieskiej karty" - jest to zapis z interwencji policyjnej w związku z przemocą domową i stanowi ważny dowód gdyby doszło do sprawy sądowej, w tym również o zobowiązanie do leczenia. Jeśli w grę wchodzi przemoc to nie poddanie się nałożonemu obowiązkowi leczenia ma konsekwencje prawne i może skończyć się więzieniem to stanowi znacznie większy motywator niż samo zobowiązanie bez takich konsekwencji.


Myślę, Krystyno, że jeśli tak jest jak piszesz w tytule, że chcesz RATOWAĆ siebie to raczej nastaw się na działanie wymagające dużego wysiłku, determinacji i dużych kosztów.

Zobacz jak przestać kręcić się w kółko i zacząć szukać rozwiązań. KLIKNIJ >>>
06-08-2011 16:09
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Moja matka pije i niszczy całą rodzinę nununa 4 9,037 05-12-2014 14:39
Ostatni post: agaton
Sad Jak rozmawiać? poważna 2 6,564 30-12-2011 15:05
Ostatni post: poważna

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości