|
Jak sobie radzić ze złością [split] Rozpoznawanie własnych emocji, uczuć
|
|
| Autor | Wiadomość |
Alex
Senior Member ![]() ![]() ![]() ![]() Liczba postów: 285 Dołączył: Mar 2011 Reputacja: 0 |
|
||
| 06-05-2011 22:36 |
|
mycha88
Member ![]() ![]() ![]() Liczba postów: 239 Dołączył: Mar 2011 Reputacja: 0 |
|
||
| 07-05-2011 15:22 |
|
mycha88
Member ![]() ![]() ![]() Liczba postów: 239 Dołączył: Mar 2011 Reputacja: 0 |
|
||
| 07-05-2011 18:13 |
|
Alex
Senior Member ![]() ![]() ![]() ![]() Liczba postów: 285 Dołączył: Mar 2011 Reputacja: 0 |
|
||
| 07-05-2011 18:29 |
|
mycha88
Member ![]() ![]() ![]() Liczba postów: 239 Dołączył: Mar 2011 Reputacja: 0 |
|
||
| 07-05-2011 18:53 |
|
mycha88
Member ![]() ![]() ![]() Liczba postów: 239 Dołączył: Mar 2011 Reputacja: 0 |
|
||
| 07-05-2011 19:17 |
|
mycha88
Member ![]() ![]() ![]() Liczba postów: 239 Dołączył: Mar 2011 Reputacja: 0 |
|
||
| 07-05-2011 19:41 |
|
Alex
Senior Member ![]() ![]() ![]() ![]() Liczba postów: 285 Dołączył: Mar 2011 Reputacja: 0 |
|
||
| 07-05-2011 19:49 |
|
mycha88
Member ![]() ![]() ![]() Liczba postów: 239 Dołączył: Mar 2011 Reputacja: 0 |
|
||
| 07-05-2011 20:05 |
|
Alex
Senior Member ![]() ![]() ![]() ![]() Liczba postów: 285 Dołączył: Mar 2011 Reputacja: 0 |
|
||
| 07-05-2011 20:21 |
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
| Podobne wątki | |||||
| Wątek: | Autor | Odpowiedzi: | Wyświetleń: | Ostatni post | |
| Jak pomóc mojemu tacie | luki_1616 | 2 | 7,256 |
03-12-2013 15:33 Ostatni post: renia |
|
| Ataki paniki-brak ujścia emocji-wpływ na ciało | Kaja | 1 | 5,993 |
13-03-2012 22:07 Ostatni post: Kaja |
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości






no ale liczę na to, że jeszcze uda mi się nauczyć wyrażać złość w sposób konstruktywny, odpowiedni i ogólnie przeżywać ją tylko wtedy, kiedy naprawdę potrzeba, ale jak najrzadziej, bo na razie różnie z tym jest.
jeżeli to faktycznie obrazuje Twoje próby utrzymania kontroli i ładu w życiu, to pomyśl, że w życiu też nie wszystko jest poukładane i czasami niektóre "odchyły" mogą być dobre. Może spróbuj sama zrobić jakiś mały nieporządek? A potem przypatrz się chwilkę i pomyśl, czy w związku z tym stało się coś złego? Coś, czego nie da się naprawić? 
może dasz radę jakoś to przyjąć