|
Rozpoznawanie własnych emocji, uczuć
|
|
| Autor | Wiadomość |
Alex
Senior Member ![]() ![]() ![]() ![]() Liczba postów: 285 Dołączył: Mar 2011 Reputacja: 0 |
|
||
| 09-05-2011 23:03 |
|
mycha88
Member ![]() ![]() ![]() Liczba postów: 239 Dołączył: Mar 2011 Reputacja: 0 |
|
||
| 09-05-2011 23:13 |
|
Alex
Senior Member ![]() ![]() ![]() ![]() Liczba postów: 285 Dołączył: Mar 2011 Reputacja: 0 |
|
||
| 09-05-2011 23:21 |
|
mycha88
Member ![]() ![]() ![]() Liczba postów: 239 Dołączył: Mar 2011 Reputacja: 0 |
|
||
| 10-05-2011 10:58 |
|
Alex
Senior Member ![]() ![]() ![]() ![]() Liczba postów: 285 Dołączył: Mar 2011 Reputacja: 0 |
|
||
| 10-05-2011 14:27 |
|
Alex
Senior Member ![]() ![]() ![]() ![]() Liczba postów: 285 Dołączył: Mar 2011 Reputacja: 0 |
|
||
| 10-05-2011 14:40 |
|
Alex
Senior Member ![]() ![]() ![]() ![]() Liczba postów: 285 Dołączył: Mar 2011 Reputacja: 0 |
|
||
| 10-05-2011 16:09 |
|
mycha88
Member ![]() ![]() ![]() Liczba postów: 239 Dołączył: Mar 2011 Reputacja: 0 |
|
||
| 11-05-2011 12:03 |
|
Alex
Senior Member ![]() ![]() ![]() ![]() Liczba postów: 285 Dołączył: Mar 2011 Reputacja: 0 |
|
||
| 11-05-2011 12:52 |
|
mycha88
Member ![]() ![]() ![]() Liczba postów: 239 Dołączył: Mar 2011 Reputacja: 0 |
|
||
| 11-05-2011 12:57 |
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
| Podobne wątki | |||||
| Wątek: | Autor | Odpowiedzi: | Wyświetleń: | Ostatni post | |
| Ataki paniki-brak ujścia emocji-wpływ na ciało | Kaja | 1 | 5,996 |
13-03-2012 22:07 Ostatni post: Kaja |
|
| Jak sobie radzić ze złością [split] Rozpoznawanie własnych emocji, uczuć | Alex | 19 | 25,904 |
16-06-2011 21:35 Ostatni post: romanj522 |
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości



Facet zdębiał. Wyglądał jakby błyskawicznie wytrzeźwiał i jakby się przestraszył jak taka mała chuda pchełka się na niego rzuciła.


) i w zasadzie nie bałaś się niczego/nikogo. Może wtedy miałaś w sobie przekonanie, że nie ma rzeczy niemożliwych i trzeba walczyć o swój świat 
Chyba sama nie doceniłam rozmiaru moich psychopatologii.
Obserwuję każdy gest, każdy ruch, skrzywienie warg, mrugnięcie okiem, zmarszczenie czoła - i wszystko analizuję pod kątem przyczyn.
. Pomyślałam sobie wczoraj, że może jakimś sposobem byłoby odwracać wzrok i wtedy przypomniałam sobie takie sytuacje, w których nawet jeśli na kogoś nie patrzyłam, to czułam na sobie jakby energię jego emocji. Chyba naprawdę jestem nienormalna...
no, ale na poważnie. Czasem czuję się jak jakiś kameleon, który wtapia się w tło, dopasowuje się do sytuacji i osoby. Zaczynam wykonywać ruchy i gesty podobne do rozmówcy, przejmuję mimikę twarzy, czasem nawet ton głosu zmienię. Taki mechanizm psychologiczny - lubimy osoby do nas podobne; bo nie jest to jakieś jawne papugowanie, które ktoś mógłby odczytać jako przedrzeźnianie. Nie, nie. To jest takie wczuwanie się, że staję się tą drugą osobą. I kiedy kogoś spotykam to... "przeglądam sobie swoje etui z płytami i szukam tej właściwej. Znajduję, wrzucam do odtwarzacza i już jestem tą osobą. Po skończeniu rozmowy wyjmuję płytę i odkładam na miejsce w odpowiednią przegródkę, żeby móc ją szybko potem odnaleźć. Dla kolejnej osoby jest inna płyta, właściwa tylko tej osobie."